1.
Lekcja: Rz 12, 16-21
Ewangelia: Mt 8, 1-13
Oratorium Rzymskokatolickie Św. Rodziny, Bydgoszcz
Msza Św. w rycie rzymskim
X. Dariusz Kowalczyk SDB
2.
Lekcja: Rz 12, 16-21
Ewangelia: Mt 8, 1-13
„Chrystus Pan ustanowił Kościół po to, ażeby Kościół prowadził ludzi do Boga i do Nieba” (Katechizm religii katolickiej)
Oratorium Rzymskokatolickie św. Józefa, Wrocław
Msza Święta w rycie rzymskim
X. Jacek Bałemba SDB
3.
Wspomnienie św. Agnieszki, Dziewicy i Męczennicy.
+ + +
[Introit]
(Ps 96: 7-8) Adoráte Deum, omnes Angeli ejus: audívit, et lætáta est Sion: et exsultavérunt fíliæ Judæ.
(Ps 96: 1) Dóminus regnávit, exsúltet terra: læténtur ínsulæ multæ.
[mszalik 1962]
() Pokłon oddajcie Bogu, wszyscy Aniołowie Jego; słyszy o tym i cieszy się Syjon, i radują się miasta Judy.
() Pan króluje, wesel się ziemio, radujcie się mnogie wyspy.
[mszalik 1949]
() Pokłon oddajcie Bogu wszyscy Aniołowie Jego. Słysząc o tym weseli się Syjon, i radują się inne miasta judzkie.
() Pan jest Królem, niech się raduje ziemia; niech się weselą wyspy mnogie.
[mszalik 1931]
() Kłaniajcie się Bogu, wszyscy aniołowie Jego: usłyszał i uweselił się Syjon: i rozradowały się córki Judei.
() Pan króluje, niech się raduje ziemia: niech się weselą wyspy mnogie.
+ + +
„96, 4. «Pan zakrólował». Ten, który stał przed sędzią, któremu dawano policzki. Ten, który został ubiczowany, oplwany, cierniem ukoronowany, policzkowany, na drzewie powieszony, którego wyszydzono, gdy wisiał na drzewie, który na krzyżu umarł, włócznią został przebity, pogrzebany, On sam zmartwychwstał. «Pan zakrólował». Niechaj srożą się władz, ile potrafią, cóż uczynią Królowi królów, Panu wszystkich władców? Stwórcy wszystkich wieków? Czyż dlatego ostał wzgardzony, że był tak uniżony i że ukazał się tak pokorny? Miłosierdzie to, a nie słabość: wszak dlatego pojawił się pokorny, żebyśmy go pojęli.
Posłuchajmy wszakże: «Pan zakrólował: cieszy się ziemia, radują się liczne wyspy». Wprawdzie spełniło się, że słowo Boże nie tylko na ziemi kontynentalnej zostało ogłoszone, ale również i na wyspach, które znajdują się pośrodku morza. One również pełne są chrześcijan, pełne sług Bożych. Wszak morze nie dzieli Tego, który je uczynił. Tam gdzie okręty mogą przybić, nie potrafi słowo Boże? Zapełnione zostały wyspy.
Jednakże i metaforycznie słusznie można mówić o wyspach, jako o wszystkich kościołach. Dlaczego o wyspach? Ponieważ z każdej strony są szarpane falami wszelkiego rodzaju pokus. I podobnie jak wyspa zewsząd może być uderzana huczącymi falami, a nie może zostać zniszczona, co więcej, ona przeciwstawia się i łamie fale nadchodzące, przez wyspy [to fale] zostają zniszczone, tak też i kościoły Boże rozkwitające po całym okręgu ziemi, wycierpiały prześladowania ze strony wrzeszczących zewsząd, a oto wyspy stoją, zaś morze już się uspokoiło. «Radują się liczne wyspy». ”
św. Augustyn z Hippony (354 – 430)
Enarratio in Psalmum LXXXXVI, 4.
O tych wyspach, to zdaje się bardzo wyraźnie, że Ojciec Kościoła chyba m.in. o nas mówił i pisał. O katolikach integralnie i bezkompromisowo wiernych Tradycji. Skąd św. Augustyn wiedział, że tak będzie wyglądał Kościół Chrystusowy w XXI wieku? Że to będą garstki/wysepki rozsiane po całym świecie, na oceanie pogaństwa i na morzu fałszywej religii? Jedna garstka/wysepka w Tarnowie, inna w Mielcu, jeszcze jedna w Dębicy. Garstka koło Dąbrowy Tarnowskiej, kolejna w Krośnie, a jeszcze jedna w Sanoku. Coś w Myślenicach, coś nad Dunajcem, i jeszcze coś w Przemyślu. Takie garstki/wysepki w morzu fałszywej i psującej się szybko religii, w okolicy – podobno – najpobożniejszej diecezji na świecie. No w głowie się to nie mieści. Biskup Hippony nie wiedział, że tak będzie katolicyzm wyglądał na początku XXI wieku, ale wiedział, że tak wyglądał jeszcze na początku wieku IV, czyli tuż przez jego pojawieniem się na świecie. A skoro tak wyglądał, to zawsze jeszcze może tak wyglądać, zwłaszcza biorąc poważnie pod uwagę Boże Objawienie, a w szczególności zapowiedzi Pana Jezusa dotyczące losu Jego Kościoła pod koniec jego drogi w doczesności.
„Morze już się uspokoiło” – mógł 22 grudnia 412 roku, z ambony katedry w Hipponie powiedzieć swoim wiernym Święty i wyśmienity Biskup. Co prawda, katolicy w tamtej okolicy byli jeszcze wtedy nękani przez sektę donatystów, ale morze pogaństwa się uspokoiło, wielkie prześladowania ustały. Na naszych oczach, w naszych czasach i w naszej okolicy ten ocean pogaństwa i morze fałszywej religii zaczyna na nowo szaleć. I to w sposób nie widziany nigdy wcześniej. I wszystko wskazuje na to, że jest to być może jego ostatnie szaleństwo, na powitanie tego, który wszelkie bezbożnictwo do szaleństw instyguje. Jeśli tak, to szykujmy się na wściekle fale, które będą uderzały w nasze katolickie wysepki. Będą uderzać i będą się rozpraszać, nie czyniąc wysepkom szkody. Jeśli tylko te wysepki będą z twardej nieporuszonej skały, a nie z piasku przenoszonego to tu, to tam, byle wiaterkiem…
Błogosławionej niedzieli!
Z Panem Bogiem!
Włodzimierz Małota CM