1.
Lekcja: 2 Kor 6, 1-10
Ewangelia: Mt 4, 1-11
Oratorium Rzymskokatolickie Św. Rodziny, Bydgoszcz
Msza Św. w rycie rzymskim
X. Dariusz Kowalczyk SDB
2.
Lekcja: 2 Kor 6, 1-10
Ewangelia: Mt 4, 1-11
Nie zwlekając, od pierwszych dni Wielkiego Postu, podejmijmy walkę duchową!
Oratorium Rzymskokatolickie św. Józefa, Wrocław
Msza Święta w rycie rzymskim
X. Jacek Bałemba SDB
3.
18 lutego 2024.
Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu.
Wspomnienie św. Symeona, Biskupa i Męczennika.
+ + +
[Introit]
(Ps 90, 15; 90, 16) Invocabit me, et ego exaudiam eum: erípiam eum, et glorificabo eum: longitudine dierum adimplebo eum.
(Ps 90, 1) Qui hábitat in adjutorio Altissimi, in protectione Dei coeli commorabitur.
[mszalik 1931]
( ) Będzie wołał ku mnie, a Ja go wysłucham: wyrwę go i uwielbię go: długością dniów napełnię go.
( ) Kto mieszka w wspomożeniu Najwyższego, w obronie Boga niebieskiego będzie przebywał.
[mszalik 1949]
( ) Wzywać mnie będzie, a Ja go wysłucham. Wyratuję go i wsławię; nasycę go długim żywotem.
( ) Kto się w opiekę oddał Najwyższemu: pod osłoną Boga niebios bezpiecznie przebywa.
[mszalik 1962]
( ) Będzie mnie wzywał, a Ja go wysłucham. Wyzwolę go i obdarzę sławą, nasycę go długimi dniami.
( ) Kto się w opiekę oddał Najwyższemu, pod osłoną Boga niebios bezpiecznie przebywa.
+ + +
„90 (2), 11. ≪Wzywać mię będzie, a ja go wysłucham≫. Wraz z nim jestem w czasie utrapienia. Nie lękaj się, kiedy cierpisz utrapienie, jakoby nie było Boga z tobą. Wraz z tobą jest wiara, z tobą jest Bóg w utrapieniu. Są nawałnice morskie, bałwany tobą miotają, ponieważ Chrystus śpi. Spał Chrystus w łodzi, ludzie ginęli (Mt 8, 24-25). Jeżeli twoja wiara śpi w sercu, jak Chrystus w łodzi, ponieważ przez wiarę Chrystus w tobie mieszka; kiedy zacznie się niepokój, zbudź śpiącego Chrystusa. Postaw na nogi swoją wiarę, a zobaczysz, że cię nie opuści. Ale dlatego sądzisz, że cię opuszcza, ponieważ nie wyrywa cię wtedy, kiedy chcesz. Wyrwał trzech młodzieńców z pieca ognistego (Dn 3, 49-59). Czy ten, który wyrwał trzech młodzieńców, opuścił Machabejczyków? (2 Mch 7). Nie jest to prawdą. I jednych i drugich wyrwał. Jednych fizycznie, żeby zawstydzić niewiernych, drugich duchowo, żeby naśladowali ich wierzący. ≪Wraz z nim jestem w czasie utrapienia. Wyrwę go i czcią obdarzę≫.
90 (2), 22. ≪Pełnią długich dni go obdarzę≫. Co to są długie dni? Życie wieczne. Bracia, nie sądźcie, że powiedziano tu o długich dniach, jak w zimie są krótkie, a w lecie długie. Czyż takie dni ma nam dać? Jest taka długość, która nie ma końca, życie wieczne przyrzeczone nam pośród długich dni. I słusznie, i to wystarczy, nie bez powodu powiedział: ≪obdarzę go≫. Nic, co ma koniec, nie wystarczy nam, dlatego też nie należy nazywać tego długim. A jeżeli jesteśmy chciwi, powinniśmy być chciwi życia wiecznego. Pragnąć takiego życia, które nie ma końca. Oto ku czemu ma się kierować nasza chciwość. Pragniesz srebra bez końca? Pragnij życia wiecznego bez końca. Chcesz, żeby posiadłość twoja nie miała końca? Szukaj życia wiecznego. ≪Pełnią długich dni go obdarzę≫”.
św. Augustyn z Hippony (354 – 430)
Enarratio (2) in Psalmum LXXXX, 11-12.
Paradoksalnie i sarkastycznie wypadałoby nam „podziękować” raz jeszcze gangowi tyniecko-wadowickich fałszerzy tekstów natchnionych i konstruktorów nowej fałszywej religii odwrotnej, dla precyzji – gorliwie wykonującemu zadania zlecone z wyższych instancji, za kolejny temat naszego niedzielnego rozważania. Oni „wykosili” z dzisiejszego Introitu ≪qui hábitat≫ (Ps 90, 1), a my się właśnie tym słowem, pojęciem i prawdą objawioną z katolicką przekorą zajmiemy.
Zacznijmy od prostego pytania: z czym nam się kojarzy „mieszkanie”, jako czynność/aktywność? Z przebywaniem gdzieś na stałe, albo przynajmniej na dłużej. W takim właśnie sensie, stałości bycia, jest ono użyte w pierwszym wersecie Psalmu 90, i w Introicie
Pierwszej Niedzieli Wielkiego Postu, tej niedzieli, która w Ewangelii ukazuje nam stałość Pana Jezusa wobec napaści, podstępów i pokus złego. Bo temu także ma służyć nasz Wielki Post, byśmy się umocnili w stałości w prawdziwej wierze katolickiej, szczególnie w tym czasie, gdy usiłuje się ją ostatecznie i kompletnie odwrócić do góry nogami.
I teraz możemy zrozumieć, dlaczego gang wspomnianych fałszerzy podmienił ≪kto mieszka≫, czyli – „kto stale przebywa”, bo w ich religii nie ma żadnej stałości, poza stałością nieustannych zmian, mutacji i deformacji. Stałość, czyli niezmienność, należy do pojęć i postaw katolickich najbardziej przez tą fałszywą religię nienawidzonych i zajadle zwalczanych. I nie ma się co dziwić, że jej obecny eksponent argentyński przywitał się w pierwszy wieczór z nieświadomą sytuacji gawiedzią słowami „buona sera”. Bo gdyby się przywitał po katolicku – „niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, tłum odpowiedziałby – „na wieki wieków. Amen.” I to byłby koszmar dla krzewicieli sfałszowanej religii. Bo w tej sfałszowanej religii nie ma nic na wieki wieków. Wszystko jest nieustannie płynne i niestałe. Tak się nauczył, i to z zachwytem, niszczyciel argentyński od pewnego majora KBW.
Więcej na Mszach Świętych w Apostolacie św. Augustyna z Hippony, w łonie Katolickiego Ruchu Oporu. Zapraszamy serdecznie!
Błogosławionej niedzieli!
Z Panem Bogiem!
Włodzimierz Małota CM