1.
Kazanie na II Niedzielę Wielkiego Postu, 16.03.2025
Lekcja: 1 Tes 4, 1-7
Ewangelia: Mt 17, 1-9
Oratorium Rzymskokatolickie Św. Rodziny, Bydgoszcz
Msza Św. w rycie rzymskim
X. Dariusz Kowalczyk SDB
2.
Kazanie na II Niedzielę Wielkiego Postu, 16.03.2025
Lekcja: 1 Tes 4, 1-7
Ewangelia: Mt 17, 1-9
Z pomocą łaski Bożej, wypraszanej codzienną ufną modlitwą, przemieniajmy się – od złego ku dobremu i od dobrego ku coraz lepszemu!
Tradycyjne reguły postne na Wielki Post: https://verbumcatholicum.com/2025/03/…
Oratorium Rzymskokatolickie św. Józefa, Wrocław
Msza Święta w rycie rzymskim
X. Jacek Bałemba SDB
3.
16 marca 2025.
Druga Niedziela Wielkiego Postu.
+ + +
[Offertorium]
(Ps 118:47; 118:48) Meditábor in mandátis tuis, quæ diléxi valde: et levábo manus meas ad mandáta tua, quæ diléxi.
[mszalik 1931]
( ) Rozmyślałem w przykazaniach Twoich, którem umiłował: i podniosłem ręce swe ku przykazaniom Twoim, którem umiłował.
[mszalik 1962]
( ) Będę rozważał naukę Twoją, bo bardzo ją pokochałem. Ręce me wyciągnę do przykazań Twoich, które umiłowałem.
+ + +
118 (14), 4. „«I rozważałem o nakazach twoich, które ukochałem. Wyciągnąłem też ręce moje ku nakazom twoim, które ukochałem». Czy też, jak niektóre kodeksy wyrażają się w obu tych wierszach «ukochałem bardzo», albo «nazbyt», albo «gwałtownie», zależnie od tego, jak chcieli przełożyć termin grecki: ‘sfodra’. Zatem nakazy Boże ukochał przez to, że chodził po miejscu przestronnym, mianowicie dzięki Duchowi Świętemu, poprzez którego sama miłość jest rozlana, i rozszerza serca wiernych (Rz 5, 5). Ukochał zaś zarówno myślą jak też czynem. Bo, co się odnosi do myśli, wyraził: «I rozważałem o nakazach twoich», a co do czynu: «Wyciągnąłem też ręce moje do nakazów twoich». Do każdego zaś zdania dodał: «które ukochałem», bo przecież kresem prawa jest miłość z serca czystego (1 Tym 1, 5). Kiedy w tym celu, to znaczy przez kontemplację tego spełnia się nakaz Boży, wtedy dopiero spełnia się dobry uczynek. Wtedy też wyciąga się ręce, bo do góry się je podnosi. Dlatego też mówiąc o tej miłości Apostoł wyraził się: «Wskażę wam drogę jeszcze doskonalszą» (2 Kor 12, 31), zaś w innym miejscu: «I poznać miłość Chrystusową, przewyższającą wszelką wiedzę» (Ef 3, 19). Albowiem gdyby za dobre wypełnianie nakazów Boga oczekiwało się ziemskiej szczęśliwości, to ręce by się raczej opuszczało niż wznosiło. Bo ziemskich korzyści, które nie są w górze, ale nisko, takim czynem szukałoby się. Do jednego jak i do drugiego odnoszą się dalsze słowa: «A ćwiczyłem się w usprawiedliwieniach twoich», co wielu tłumaczy wolało oddać przez termin ‘radowałem się’, albo ‘wesoło gadałem’, co niejedni oddali na podstawie tekstu greckiego, który zawiera słowo ‘edoleschun’. Ćwiczył się bowiem w usprawiedliwieniach Bożych wesoło, i niejako wesoło gadając ten, kto strzegł jego nakazów, które ukochał, odczuwając rozkosz rozważania o nich i wypełniania ich.”
św. Augustyn z Hippony (354 – 430)
Enarratio (14) in Psalmum CXVIII, 4.
+ + +
W Wielkim Poście konfrontujemy się z Bożymi Przykazaniami, z Ewangelią i nauką Kościoła, oczywiście prawdziwego katolickiego. Rewidujemy nasze życie w świetle Bożej nauki. I staramy się to uczynić dokładnie i uczciwie. Egzaminujemy nasze sumienie, jak wypełniamy tę Bożą naukę. Dzisiejsze Offertorium poucza nas i pomaga zrozumieć, że prawdziwe wypełnienie Bożej nauki oznacza także jej pokochanie. I nie da się jej uczciwie wypełnić, jeśli się jej szczerze nie pokocha. Komu sprawia przykrość samo myślenie o Bożych Przykazaniach, jakże je będzie z oddaniem zachowywał? Jeśli myślenie o Bożych Przykazaniach jest dla kogoś przykre, to znaczy, że ten ktoś jeszcze nawet nie zrozumiał ich sensu, że zostały dane człowiekowi z miłości i dla jego dobra. I to dobro rozumiane jest nade wszystko jako dobro wieczne, a nie doczesne. Przykazania Boże to nie miał być przepis na wygodne i fajne życie na ziemi, ale przepis na uniknięcie dalszego zepsucia rodzaju ludzkiego, wiecznej jego zguby i potępienia w piekle. Przykazania Boże to droga do życia wiecznego. A jak myślenie o życiu wiecznym i kroczenie drogą ku niemu może być przykre? Chyba tylko dla kogoś jakoś odwróconego. Przecież życie wieczne z Panem Bogiem jest wspaniałe! Poprawne myślenie o nim to przyjemność dla duszy. Szczere staranie się o nie, drogą Bożej nauki, to też rozkosz dla duszy.
I te słowa Psalmu 118, wraz z objaśnieniem św. Augustyna, mogą być raz jeszcze kluczem do zrozumienia fundamentalnej różnicy między prawdziwą religią objawioną, czyli katolicką, a wszelkimi jej podróbkami. I podobnie, w tym też kluczu można zrozumieć różnicę między prawdziwym wyznawcą tej prawdziwej religii, a całą resztą tych, którzy to tylko udają. W prawdziwej religii katolickiej, i tego ona będzie ich uczyć, wyznawcy znajdują radość oraz szczęście i w rozważaniu Bożej nauki i w jej dokładnym oraz uczciwym wypełnianiu. To rozważanie Bożej nauki przez prawdziwych wyznawców prawdziwej religii skoncentrowane jest na pytaniu: „jak najlepiej i najdokładniej mogę wypełnić tą naukę”. I o tym właśnie mówią słowa Offertorium, i nie ma się co dziwić, że mamy takie pouczenie właśnie w Wielkim Poście. W podróbce religii katolickiej, oraz w umysłach jej głosicieli i wyznawców, też jest sporo myślenia o Bożej nauce. To ich rozmyślanie ma jednak zupełnie odmienny cel. W skrócie, jest ono skoncentrowane na kwestii, jak tą Bożą naukę tak zreinterpretować, by nie trzeba było jej już tak dokładnie zachowywać, albo żeby w ogóle nie trzeba było jej już zachowywać. W naszych czasach i na naszych oczach, ta Boża nauka jest tak „po nowemu” zreinterpretowana, że aż zostaje odwrócona, powiedzielibyśmy – o 180 stopni. I dlatego mamy podstawy, by taką religię nazywać religią odwrotną. Bo to, co według Bożej nauki i religii katolickiej jest obrzydliwe, w religii odwrotnej traktowane jest z uznaniem. Mamy więc do czynienie z antyEwangelią, antyKościołem, antyPapieżem i z antyChrystusem. A po drodze do takiego odwrócenia, był i jest też – nazwijmy to – antyrozum, czyli zaprzeczenie zasady niesprzeczności, która jest podstawą działania rozumu. A jak rozum nieczynny, to i religia odwrotna i świat do góry nogami….
Więcej na Mszach Świętych w naszych kaplicach i oratoriach.
Zapraszamy serdecznie!
Błogosławionej niedzieli!
Z Panem Bogiem!
x. Włodzimierz Małota CM