1.
Kazanie na 6 Niedzielę Pozostałą po Objawieniu, 17.11.2024
Lekcja: 1 Tes 1, 2-10
Ewangelia: Mt 13, 31-35
Oratorium Rzymskokatolickie Św. Rodziny, Bydgoszcz
Msza Św. w rycie rzymskim
X. Dariusz Kowalczyk SDB
2.
Kazanie na 6 Niedzielę Pozostałą po Objawieniu, 17.11.2024
Ewangelia: Mt 13, 31-35
W ostatnich dniach kończącego się roku kościelnego czyńmy poważny rachunek sumienia.
I dojrzewajmy.
Wzrastajmy!
Oratorium Rzymskokatolickie św. Józefa, Wrocław
Msza Święta w rycie rzymskim
X. Jacek Bałemba SDB
3.
17 listopada 2024.
VI Niedziela która pozostała po Objawieniu Pańskim.
Wspomnienie św. Grzegorza Cudotwórcy, Biskupa i Wyznawcy.
+ + +
Kontynuujemy nasze pobożne przedsięwzięcie, by treść Mszy Świętej przybliżyć naszej rozumnej duszy, by mogła w niej jeszcze owocniej uczestniczyć i jeszcze solidniej się nią duchowo i intelektualnie nakarmić. W tym cyklu, jeszcze przez jakiś czas, przedmiotem naszego zainteresowania jest antyfona na Ofertorium. Tak się złożyło, z racji że Msze Święte ostatnich niedziel roku liturgicznego mają zasadniczo ten sam albo prawie ten sam formularz, że słowa tej antyfony, z pomocą św. Augustyna objaśniliśmy już rok temu. Zachęcamy by do tego komentarza przy dzisiejszej okazji wrócić, bo jest on bardzo głęboki i dla nas wiele znaczący.
Antyfona Offertorium tej niedzieli jest zaczerpnięta z Psalmu 129, który z racji swej treści ma szczególne miejsce w modlitwie Kościoła. Wyrazem tego jest i dzisiejsza Msza Święta, w której jego pierwsze wersety powtarzają się dwa razy, w Graduale oraz właśnie w Offertorium.
W Mszale, w języku łacińskim, jak je św. Hieronim w Wulgacie przetłumaczył i zredagował, brzmią one następująco: «De profúndis clamávi ad te, Dómine: Dómine, exáudi oratiónem meam.» W polskich mszalikach trydenckich i powszechnie w modlitewnikach przetłumaczone jako: ‘Z głębokości wołam do Ciebie, Panie: o Panie, wysłuchaj modlitwę moją’. I w tym tłumaczeniu, nie do końca wiernym tekstowi natchnionemu, jest materiał do naszej dzisiejszej refleksji.
Otóż słowo «clamavi» jest w czasie przeszłym i znaczy «wołałem», a nie ‘wołam’. W czasie przeszłym komentują je Ojcowie Kościoła, i tak też przetłumaczą nam je też nasze słowniki i wszelkie translatory. Z mszalików trydenckich w innych językach, na przykład włoski i hiszpański tłumaczą tak, jak polski, w czasie teraźniejszym, ale już angielski tłumaczy wiernie, w czasie przeszłym dokonanym. Czy ma to jakieś znaczenie? Otóż tak.
Wpierw, zasadniczo, wierni powinni mieć w mszalikach dokładnie to samo, co ksiądz ma Mszale. To rzecz właściwie oczywista.
Następnie, ten czas przeszły wyraża wiarę wyrastającą z przeszłości, czyli…. z Tradycji. W istocie rzeczy, nasz stan jest taki, że wołaliśmy i wołamy do Pana Boga o pomoc, ratunek i wybawienie. Taka jest nasza historia życia: już nieraz wołaliśmy, i teraz wołamy, i jeszcze nieraz będziemy wołać. I dlatego też wołamy, że wcześniej wołaliśmy i się Pan Bóg nad nami ulitował. I dlatego teraz wołamy raz jeszcze, bo mamy to doświadczenie pomocy ze strony Pana Boga. Nasza wiara wyrasta już teraz nie tylko z obietnicy, ale już z obietnicy przez Pana Boga wypełnionej. Nadto, wołamy my teraz nie tylko dlatego, że nas kiedyś Pan Bóg wysłuchał, ale wołamy my teraz także dlatego, że przed nami były pokolenia, które wołały i zostały wysłuchane, i zbawione. I ich wołanie, a Boże wysłuchane, jest dla nas także racją wiary i nadziei złożonej w Panu Bogu. Inni wołali przed nami. I my wołamy jak oni i tak, jak oni. I to jest właśnie Tradycja.
A jej natura to w jakiejś mierze kwestia tego wersetu Palmu 129, a także jego takiego i innego tłumaczenia. Tradycja to jest coś z przeszłości, coś w czasie przeszłym. A jednocześnie jest to coś żywego, coś teraz, w czasie teraźniejszym. Tak, jak w angielskim tłumaczeniu, w czasie przeszłym dokonanym, czyli coś co się stało i ma konsekwencje w teraźniejszości. Wspaniale nam to ilustruje naturę religii katolickiej i jej Tradycji. Pewne rzeczy się stały. Pan Bóg ich już dokonał i je już ustanowił. I mają one konsekwencje w naszej teraźniejszości. I aż na wieki wieków.
Tak to rozumieją katolicy. Moderniści, oraz różni wywrotowcy i apostaci tego nie rozumieją. Oni sobie religię wymyślają ciągle od nowa, bez żadnego związku z przeszłością. Kto wie, czy to tłumaczenie «clamavi» w czasie teraźniejszym nie jest też tego właśnie wyrazem…
Więcej na Mszach Świętych w naszych oratoriach i kaplicach.
Zapraszamy serdecznie!
Błogosławionej niedzieli!
Z Panem Bogiem!
x. Włodzimierz Małota CM.