Kazanie na VII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, 7.07.2024
Lekcja: Rz 6, 19-23
Ewangelia: Mt 7, 15-21
Oratorium Rzymskokatolickie Św. Rodziny, Bydgoszcz
Msza Św. w rycie rzymskim
X. Dariusz Kowalczyk SDB
2.
Kazanie na VII Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego, 07.07.2024
Lekcja: Rz 6, 19-23
Ewangelia: Mt 7, 15-21
„Strzeżcie się pilnie fałszywych proroków, którzy do was przychodzą w odzieniu owczym, a wewnątrz są wilkami drapieżnymi” (Mt 7, 15)
Oratorium Rzymskokatolickie św. Józefa, Wrocław
Msza Święta w rycie rzymskim
X. Jacek Bałemba SDB
3.
7 lipca 2024.
Siódma Niedziela po Zesłaniu Ducha Świętego.
+ + +
[Offertorium]
(Księga Daniela 3, 40) Sicut in holocáustis aríetum et taurórum, et sicut in mílibus agnórum pínguium: sic fiat sacrifícium nostrum in conspéctu tuo hódie, ut pláceat tibi: quia non est confúsio confidéntibus in te, Dómine.
(1931) Jako całopalenie baranów i wołów i jako w tysiącach baranków tłustych. Tak niechaj będzie ofiara nasza dziś przed Tobą, aby ci się podobała: bo nie masz zawstydzenia ufającym Tobie.
1962) W miejsce całopalenia baranów, wołów oraz tysięcy tłustych baranków – tak niech się dokona ofiara nasza przed Tobą, aby się podobała Tobie, o Panie, który nie opuszczasz ufających Tobie.
+ + +
W dzisiejszą niedzielę, wyjątkowo, antyfona Offertorium nie jest wzięta z któregoś z Psalmów, lecz są nią słowa z Modlitwy Azariasza, które znajdujemy w deuterokanonicznym – czyli zachowanym tylko w języku greckim – fragmencie II rozdziału Księgi Daniela. Słowa te mówią wprost o Ofierze i pięknie się splatają z oracją Sekrety. Są one też proroctwem zapowiadającym tę Ofiarę, która wypełni i zastąpi wszystkie ofiary Starego Testamentu, które Prawdziwą i Jedyną Ofiarę tylko zapowiadały. Temat ten wielokrotnie omawia święty Augustyn, komentując różne Psalmy. Niech jego słowa z Objaśnienia Psalmu 39 będą naszym dzisiejszym komentarzem do Offertorium, ale też i do Sekrety.
„39, 13. «Ofiary i obiaty nie chciałeś. Nie prosiłeś także o całopalenia za grzech; wtedy powiedziałem: oto przychodzę». […] Nadszedł czas, aby się spełniło to, co było przyobiecane, ponieważ zostało zniesione to, przez co było przyrzeczone. I rzeczywiście, bracia moi, zwróćcie uwagę na to, co zostało zniesione i na to, co się spełniło. Niech mi teraz da naród żydowski kapłana. Gdzie się podziały ich ofiary? Oczywiście przepadły, oczywiście teraz zostały zniesione. Czyż wówczas odrzucaliśmy je? Teraz odrzucamy. Gdybyś bowiem teraz chciał je spełnić, są nie na czasie, nie stosowne, nie wypada. […] Kain, brat starszy, który zabił młodszego, otrzymał znak, aby go ktoś nie zabił, jak napisano w Księdze Rodzaju: «Dał Bóg znamię Kainowi, aby go ktoś nie zabił» (Rdz 4, 15). Dlatego też i naród żydowski pozostał. Wszystkie ludy podporządkowane prawu rzymskiemu, zbiegły się do prawa rzymskiego, powymieniały ze sobą zabobony. Potem dzięki łasce Pana naszego Jezusa Chrystusa zaczęły się oddzielać. Ten zaś naród żydowski pozostał wraz ze swoim znakiem, ze znakiem obrzezania, pozostał ze znakiem przaśników. Kain nie został zabity, nosi swoje znamię. Przeklęty został przez ziemię, która otworzyła swe usta, aby wchłonąć krew jego brata z jego ręki. On przelał krew, a nie przyjął. On wylał, inna ziemia ją wchłonęła. I przez tę ziemię, która otworzyła usta swoje i wchłonęła, został przeklęty. A ziemia, która ustami przyjęła krew, to Kościół. Przez niego więc jest przeklęty. Krew ta woła z ziemi do Mnie. O tej bowiem ziemi powiedział Pan: «Krew brata twego głośno woła ku mnie z ziemi» (Rdz 4, 10). Woła, powiada, do mnie z ziemi. Woła do Pana. Jednak ten, kto przelał krew jest głuchy, ponieważ jej nie pije. Oni zatem, jak Kain noszą znamię. Natomiast ofiary, które tam składano zostały zaprzestane. A to co im zostało jako znak Kainowy, już się dokonało, a oni o tym nie wiedzą. Baranka zabijają, jedzą chleb przaśny: «Naszą Paschą jest ofiarowany Chrystus» (1 Kor 5, 7). Oto rozpoznaję baranka zabitego, ponieważ Chrystus został ofiarowany. A co z przaśnikami? «Tak przeto, powiada, odprawiajmy święto nasze, nie przy użyciu starego kwasu, kwasu złości i przewrotności» (wskazuje na czym polega starość, stara jest mąka, mówi wyraźnie), «lecz przaśnego chleba czystości i prawdy» (1 Kor 5, 6). Pozostali w cieniu, nie mogą znieść słońca chwały. My już jesteśmy w świetle, mamy Ciało Chrystusowe w rękach, mamy Krew Chrystusową. Jeżeli posiadamy nowe życie, śpiewajmy pieśń nową, hymn na cześć Boga naszego. «Nie prosiłeś o całopalenia za grzech. Wtedy powiedziałem: Oto przychodzę».”
św. Augustyn z Hippony (354 – 430)
Enarratio in Psalmum XXXIX, 13.
Jak w świetle tych słów Ojca Kościoła i całej Tradycji Kościoła mógł i może ktoś twierdzić, że Żydzi nie muszą się nawracać, a do zbawienia wystarczy im to, co im ze Starego Testamentu zostało? Tak twierdzi od kilkudziesięciu lat nowa fałszywa religia odwrotna. Pomijając już fakt, że dzisiejsi „Żydzi” to nie są tamci Żydzi ze Starego Testamentu. Choćby z tego względu, że dla tamtych Pięcioksiąg i Prorocy to były Księgi najświętsze, a dla ich dzisiejszych uzurpatorów najświętszy jest szatański Talmud. Jakże więc dzisiejsi „Żydzi” mogą się zbawić, nie mając ofiar i traktując Pismo Święte nie jako to najbardziej święte? Jak mógł ktoś doradzać swoim żydowskim przyjaciołom, rozważającym przejście na katolicyzm, czyli – używając alegorii św. Augustyna – na stronę Abla, żeby jednak pozostali po stronie Kaina?
Religia posoborowa, która się tak sromotnie myli w tak poważnej kwestii nie może być religią prawdziwą. Wprowadza w błąd i wiedzie ku zgubie swoich własnych wyznawców. Zwodzi też innych. Nie tylko sama nie korzysta ze zbawczej Ofiary Chrystusa, ale i innych od tego powstrzymuje. Kto ją więc wymyślił? I po co?
A więcej na Mszach Świętych w naszych kaplicach i oratoriach.
Zapraszamy serdecznie!
Błogosławionej niedzieli!
Z Panem Bogiem!
Włodzimierz Małota CM